Wyzwalanie Demonicznych Energii w imię
Ludzi
musi się skończyć
Nieczystośći krwawej ofiary w imię
Natury
muszą się skończyć
Duszne folgowanie samemu sobie w gniewie w imię
Wolności
musi się skończyć
to śmierć jasności
śmierć współczucia
Człowiek z duszą wilka
zna powściągliwość
wilka
bezcelowe wyniszczenie i rzeź zwierząt
nie są dziełem wilków i orłów
ale pracą histerycznej owcy
Demoniczne musi zostać wchłonięte!
Służenie samemu sobie musi zostać
ukrócone
Gniew musi zostać
zaorany
Nieustraszoność, humor, brak przywiązania, to siła
Gnosis jest Tajemnicą Przekształcenia!
Precz z demonicznymi mordercami, których usta są pełne rewolucyjnych
sloganów i mętnego prądu przemiany, żeby ich tak
Złapać na lasso i Poinstruować Diamentowym Mieczem
ACZALI, Niezachwianego, Pana Mądrości, Pana Ciepła
Zezowatego o budzącej przerażenie twarzy i nagich kłach,
którego koronę wieńczy girlanda odrąbanych
głów, ubranego w tygrysią skórę, tego który przemienia Gniew w
Oczyszczające Spełnienie,
którego moce to lawa,
magma, warstwy skalne, proch strzelniczy,
i Słońce.
tego który ocalił torturowane inteligentne demony i jedzące brud
głodne duchy, jego zaklęciem jest,
NAMAH SOMANTAH VAJRANAM CHANDA
MAHAROSHANA SPHATAYA
HUM TRAKA HAM MAM
Wiersz pochodzi z książki: Drogi Karmy i Ścieżka Dharmy, Antologia Poezji Buddyjskiej Ameryki, pod red. Jacka Sieradzana, Verbum., Katowice 1993.