Lęk jest ściśle związany z przywiązaniem. Im silniej się do kogoś lub czegoś przywiążemy tym bardziej boimy się straty lub rozstania. Jeżeli na przykład jesteśmy od kogoś uzależnieni emocjonalnie żyjemy w lęku że związek mógłby się rozpaść. Z kolei przywiązanie do pieniędzy i bezpieczeństwa finansowego jest źródłem niepokoju że nasze fundusze okażą się niewystarczające. Przywiązanie do własnego wizerunku powoduje że boimy się wypaść głupio przed innymi. Z jednej strony to całkiem normalne, że mamy takie zmartwienia wychowano nas przecież w przywiązaniu do tych rzeczy. Z drugiej przywiązanie wywołuje w nas lęki i niepokoje. Rozwiązanie problemu nie polega bynajmniej na porzuceniu przyjaciół pieniędzy i dobrego imienia lecz na pozbyciu się niezdrowego do nich przywiązania. Dopiero wtedy będziemy w stanie cieszyć się tym wszystkim bez lęku.
Medytowanie nad nietrwałością i dostrzeganie przemijającej natury rzeczy pomoże nam uwolnić się od przywiązania i mądrze wybierać to co w życiu najważniejsze. Spróbujmy sobie wyobrazić że mamy już wszystko czego pragniemy i zapytajmy samych siebie czy dzięki temu będziemy już zawsze szczęśliwi. Ćwiczenie takie pomoże nam uwolnić się od obsesyjnego przywiązania do osób i rzeczy. Kiedy pozbędziemy się przywiązania nasz lęk przed rozstaniem lub stratą ulotni się w sposób naturalny.
fragment z książki : Buddyzm dla początkujących, Thubten Cziedryn